![]() | |
W Krainie za miastem :) |
Inga spotkała się z Panną Niebieskooką. Przypadły sobie dziewczyny do gustu :), i nie było przeszkodą,że Niebieskooka o połowę młodsza od Inguli, że sprawna, chodząca i biegająca, a i wygadana za trzech :) . Spędzały Dziewczyny razem czas, a to w piaskownicy, basenie a to na huśtawce , namiocie czy tunelu. Na wołanie Niebieskookiej "Iga chodź" matka prowadziła dziecię, by podążało za towarzyszką, która dziwiła się pewnie,że matka obecna przy każdej zabawie być musi, ale w niczym to nie przeszkadzało żadnej ze stron. Śmiech słychać było wyraźny, dziecięcy, beztroski.
Nastał błogi spokój a i troski odpłynęły w siną dal.
Była drzemka Panienek zmęczonych harcami, równoczesna pobudka i zabawa od nowa. Miło było patrzeć jak Młodsza Gospodyni zajmuje się Ingą, chętnie weźmie na kolana , potrzyma za rączkę by iść było łatwiej...
Był i grill popołudniowy w pełnym składzie rodzicielskim, i rozmowy na tematy różne :).
Żal było opuszczać Krainę i wracać no naszego codziennego świata, gdy godzina zrobiła się już bardzo mleczna :)
Bardzo dziękujemy i do szybkiego zobaczenia :*
Miłego wypoczynku Inguś :D
OdpowiedzUsuń