Dla Ingi

Dla Ingi

niedziela, 27 lipca 2014

W Krainie za miastem...

W Krainie za miastem :)
Wakacje. Pogoda dopisuje, spakowały się i wyjechały za miasto. Miejsce przyjazne, gdzie czujemy się jak w domu za sprawą Gospodarzy. Świeże powietrze, słonko, pyszny deser lodowy, i do kawusi małe co nieco, pogawędki, wspomnienia... :)
Inga spotkała się z Panną Niebieskooką. Przypadły sobie dziewczyny do gustu :), i nie było przeszkodą,że Niebieskooka o połowę młodsza od Inguli, że sprawna, chodząca i biegająca, a i wygadana za trzech :) . Spędzały Dziewczyny razem czas, a to w piaskownicy, basenie a to na huśtawce , namiocie czy tunelu. Na wołanie Niebieskookiej "Iga chodź" matka prowadziła dziecię, by podążało za towarzyszką, która dziwiła się pewnie,że matka obecna przy każdej zabawie być musi, ale w niczym to nie przeszkadzało żadnej ze stron. Śmiech słychać było wyraźny, dziecięcy, beztroski.
Nastał błogi spokój a i troski odpłynęły w siną dal.
Była drzemka Panienek zmęczonych harcami, równoczesna pobudka i zabawa od nowa. Miło było patrzeć jak Młodsza Gospodyni zajmuje się Ingą, chętnie weźmie na kolana , potrzyma za rączkę by iść było łatwiej...
Był i grill popołudniowy w pełnym składzie rodzicielskim, i rozmowy na tematy różne :).
Żal było opuszczać Krainę i wracać no naszego codziennego świata, gdy godzina zrobiła się już bardzo mleczna :)
Bardzo dziękujemy i do szybkiego zobaczenia :*